O mnie

Moje zdjęcie
"Pisanie naszą pasją" to blog skupiający uczniów SP43 w Bytomiu. Spotykamy się regularnie we wtorki w sali nr 6 na 8 godzinie lekcyjnej - na zajęciach literackich, prowadzonych przez p. Ewę Świąc, Piszemy, czytamy, komentujemy - bardzo krytycznie;) Lubimy różnorodność - wiersze i opowiadania, humor i grozę. ZAPRASZAMY!

niedziela, 26 marca 2017

Pudełko, szkatułka. A może nie.




Zuzanna Thiemel, 5b


Szkatułka


Gdy wchodziłam dziś do szkoły, zauważyłam czerwone pudełko. Wychylało się zza czerwonego jak ogień muru. Podeszłam, aby zobaczyć co to. Lecz nagle ktoś krzyknął. Odwróciłam się, nikogo nie było. Gdy znów spojrzałam w stronę szkatułki, nie było jej. Pomyślałam, ze pewnie mi się przewidziało i wróciłam do szkoły. W szatni było pusto.
Było po dzwonku. Gdy już zamykałam szafkę, usłyszałam szelest. Spojrzałam. Okno było zamknięte, więc to na pewno nie wiatr szeleścił liśćmi. 

Zobaczyłam, że coś porusza się na szafce. Było to coś czerwonego, tak samo czerwonego jak to pudełko. Ale to przecież niemożliwe. Poza tym nie jestem zbyt wysoka, więc nie widziałam tego za dobrze. Ale jednego byłam pewna, ma taki sam kolor jak skrzynka.

Nie zastanawiając się długo, postanowiłam zostawić myśli i wrócić do świata rzeczywistego czyli na lekcje.

Pisaliśmy sprawdzian. Nie znałam większości odpowiedzi, dlatego wpatrywałam się w okno z nadzieją na pomoc. Po chwili coś kwadratowego wpełzło na jezdnię. Było czerwone. Wtedy już na 100% wiedziałam, że to pudełko zza muru!

 Nagle pudełko zaczęło przechodzić przez ulicę. I pewnie wpełzłoby na szkolny parapet, gdyby na środku drogi nie przejechałoby go auto. Po skrzynce zostały same odłamki.
Gdy zastanawiałam się, co się tu właśnie wydarzyło, ze szczątków  pudełka ułożył się napis: Miałaś szczęście, Natalia!

Do dziś myślę o tym zdarzeniu. Mam 21 lat.



Jakub Cisowski, 4b


Tajemnicza skrzynka


Z tajemniczej skrzynki może wyfrunąć wszystko. Tęcza albo jednorożec. 
Może jest w niej chochlik mały. A może  są tam zdrapki za milion złotych? 
W skrzynce mogą kryć się letnie kwiaty. 
Może jest wehikułem czasu? 
Może kryje pieniądze klasowe a może listy sprzed lat?  
Może zabawki albo owoce laskowe?
Nic nie wiemy o tej skrzynce. 






Maksymilian Pleszczyński, 4b

Tajemnicza, ale i zdradliwa skrzynka

Leży na półce. Ma złoty zamek. Barwy ciemne jak mrok 
i czerwone jak krew. Na środku - ciekawy wzór: oczy? nogi? nos?
W ramce wzory białe jak śnieg.  Na rogach spiczastych jaskrawe barwy.
 Kwaśna  pomarańcza i czerwień. Szkoda, że nie widać, co kryje...

czwartek, 9 marca 2017

Kobieta


Dziś okazjonalnie, nie do końca na poważnie... Dzień Kobiet!













Maksymilian Pleszczyński, 4b

Kobiece wybryki

Ma pomysłów tyle, że się dziwią motyle. 
Niektóre dobre, inne złe, 
sęk w tym, które wybrać chce.

I tu się zaczyna zabawa, tu jest różowa ściana.
Kupić pięć sukienek, no pięknie!
Na zakupy chodzić codziennie.

Niezależnie od tego, są i dobre, 
na przykład, gdy wygania z ogrodu kobrę.
Miło sobie z nią tańczę i zajadamy kwaśne pomarańcze.

Ludzie, widzicie sami, jak to jest z kobietami!




Zuzanna Thiemel, 5b

Po  co kobieta?

A właściwie to po co jest kobieta?
Żeby człowiekowi ciasta wypiekać?
a może, żeby wycinanki wycinać
i trufle godzinami wybierać?

Gdy się uśmiechnie, popatrzy w oczy,
czujesz, że cię coś łaskocze.
W brzuchu motyle chłopakom latają,
bo wiedzą, że Dzień Kobiet witają.

A gdy wreszcie podarujesz jej kwiat,
może dostaniesz buziaka, ot tak!
Więc się uśmiechnij i nie bądź ponury,
bo kobieta odgoni te wszystkie chmury.

Więc wiesz już, dlaczego jest  kobieta?
Tak. Więc biegnij na Dzień Kobiet, 
bo termin nam ucieka...




Oliwia Niemczyk, 5b

Kwiat róży

Nadchodzi Dzień Kobiet,
niezwykłe to święto.
Pamiętaj więc o nim,
przygotuj się prędko.

Kwiatów kup tuzin,
kilka bombonierek.
Kilka sukienek
i kilka wisienek.

Wręcz jej po pracy
i daj buziaka.

Pamiętaj, kobieta jest delikatna
jak kwiat róży,
więc nie zrób w domu burzy.







środa, 1 marca 2017

Kubek













Natalia Koziorowska, 5b

Niezwykły kubek?

Czyżby w kubku była woda?
A może krople deszczu?
A może sok?
Jednak nie. On po prostu jest pusty.

Czyżby taki zwyczajny?
Czyżby taki normalny?
Co w nim takiego niezwykłego?
Zastanów sie, jaki jest?
Wpatrz się w niego.
Co w nim takiego niezwykłego?




Oliwia Niemczyk, 5b

Schronienie

Wczoraj na języku polskim, sięgając do szafki ze słownikami, zauważyłam kubek.
Niby zwykły, niby plastikowy, przezroczysty kubek.
A może coś więcej? Może mieszkał tam kiedyś pająk albo muszka?
Może małe myszki, które zgubiły drogę do domu i znalazły w nim schronienie?
A może pił z niego kiedyś zagubiony i spragniony wędrowiec?
Może mała dziewczynka? A potem go zgubiła?
Może jest kolorowy, może ma piękne wzory?
Nikt tego nie wie. Ale ja wiem: nie jest zwyczajny.




Zuzanna Thiemel, 5b

Cień

Kubek zwyczajny, nic w nim nie ma.
A może jednak? Widzę w nim trochę cienia.

Gdy postawisz na deszczu, nic w nim nie widać.
Bo nadal w nim jest trochę cienia.

Jednak, gdy przyjdziesz na plażę w niepogodę
i dodasz do niego trochę soli,
może cień się troche odsłoni?

Gdy wracasz, na słońcu widać w kubku czasem,
jak słońce wygłupia się z ananasem.

A gdy zobaczysz, że w kubku nic nie ma,

to znaczy, że brakuje ci trochę cienia.